Karma mokra dla kociąt - ranking 2022 #5NAJ

Żywienie kociąt w okresie wzrostu ma ogromny wpływ na ich zdrowie i preferencje żywieniowe w dorosłości. Dlatego od małego podawaj kociakowi to, co najlepsze. Sprawdźmy zatem, która karma mokra dla kociąt jest najlepsza i co ją wyróżnia od innych na półce?

Zobacz pozostałe rankingi #5NAJ i poznaj produkty, które gościły już na moich poprzednich listach w temacie żywienia i pielęgnacji kotów:

Kocięta swoją słodyczą i niewinnością sprawiają nam wiele radości. Nie ma bowiem nic wspanialszego niż zdrowe, urocze i pełne energii małe kociaki (no, poza zdrowymi, uroczymi i pełnymi energii szczeniętami). Aby kocięta mogły prawidłowo się rozwijać, a tym samym żyć długo i w pełnym zdrowiu, potrzebują odpowiedniej diety. Odpowiedniej to znaczy zgodnej z ich naturalnymi potrzebami.

Dlatego to karma mokra dla kociąt będzie naszym dzisiejszym tematem. Gdyż przypominam, że z karm gotowych dostępnych w sklepach, karma mokra to najlepszy i jedyny odpowiedni dla kota wybór. Karma sucha, choćby najlepsza, prowadzi do wystąpienia u kotów problemów zdrowotnych. Rezygnując z karmy suchej w żywieniu kociąt, możemy im zapewnić dłuższe życie. Przeczytaj więcej na ten temat we wpisie: Sucha karma dla kota powoli zabija Twojego kota!

To również dobry moment, aby zaznajomić się z wpisem: Żywienie kociąt – jak karmić małego kota?

Najlepsza karma mokra dla kociąt – czyli jaka?

Duża zawartość produktów pochodzenia zwierzęcego

Kot to mięsożerca. W dodatku 100% mięsożerca. Dlatego w karmach dla kociąt powinno znaleźć się jak najwięcej surowców pochodzenia zwierzęcego. To znaczy, że dobra karma mokra dla kociąt będzie charakteryzować się obecnością mięsa i podrobów na pierwszych miejscach składu. A najlepiej żeby oprócz tego w składzie nie było już innych składników, jedynie minerały, buliony lub oleje. Duża zawartość produktów pochodzenia zwierzęcego oznacza dużą strawność, ponieważ koci układ pokarmowy właśnie te produkty trawi najlepiej.

Brak zbóż, ziemniaków, batatów, soi i innych zbędnych wypełniaczy

Z akapitu powyżej wynika, że skoro potrzebne nam przede wszystkim mięso i podroby, to nie ma już miejsca na produkty roślinne. Wszelkie ziemniaki, kasze czy ryże są w kociej diecie zbędne. Nie wspominając już o innych zbożach, takich jak pszenica czy jęczmień. Takim składników mówimy wyraźne NIE!

Duża ilość białka, tłuszczu i energii

Kocięta potrzebują dużej ilości energii, aby sprostać wymaganiom niezwykle szybko rosnącemu organizmowi. Dużą ilość energii zapewnia z kolei wysoka zawartość tłuszczu i białka w karmie. Stąd niech karmy mokre dla naszych kociąt zawierają minimum 5% tłuszczu, a białka około 8-12%. To zapewni odpowiednią wartość kaloryczną karmy.

Pamiętaj, że skład analityczny karm suchych i mokrych porównujemy inaczej. Przeczytaj jak to robić we wpisie: Karma sucha a mokra – porównuj ich składy mądrze!

Odpowiedni stosunek wapnia do fosforu

To bardzo ważny parametr, który pozwala na prawidłowe wchłanianie obu tych składników. Na stosunek wapnia do fosforu należy zwracać uwagę przez całe życie, ale w okresie wzrostu jest wyjątkowo ważny. Odpowiedni stosunek wapnia do fosforu dla kociąt zawiera się w przedziale 1:1 – 1,5:1. Niestety wiele producentów nie podaje takiej informacji, przez co musimy im trochę zaufać, że produkują karmę zgodnie z zaleceniami. Jednakże wiele (wydawałoby się) dobrych karm podaje te dane i niestety nie może znaleźć się na tej liście ze względu na zbyt wysoką ilość wapnia w stosunku do fosforu. Szkoda.

Polski producent

Nie jest to pozycja obowiązkowa, ale mile widziana. Uważam, że dobrze jest wspierać polskich przedsiębiorców, tym bardziej jeśli produkują wysokiej jakości produkty dla naszych zwierząt. Kupując polskie produkty możemy pokazać, że w naszym kraju jest zapotrzebowanie na karmy z najwyższej półki. To być może sprawi, że na rynku pojawi się więcej dobrych polskich karm mokrych dla kotów.

Najlepsza karma mokra dla kociąt – lista #5NAJ

5. Raw Paleo Kitten

Ranking zaczynamy od polskiego producenta karm dla psów i kotów Vet Expert. Karmy Raw Paleo cechują się zawartością mięsa i podrobów na poziomie 70%.

Oprócz tego w karmie znajdziemy jeszcze rosół, minerały, olej oraz świetny dodatek w postaci sproszkowanych skorupek jaj. Do wyboru mamy trzy smaki dla kociąt: wołowina, dziczyzna i indyk. Co ważne, są to karmy monobiałkowe, stąd nadadzą się dla kocich alergików.

Jednakże dostrzegam dwie wady tej karmy. Po pierwsze – tylko w jednym smaku (wołowina) znajdziemy dodatek oleju z łososia, w pozostałych smakach dodany został olej roślinny. Oleje roślinne są znacznie gorzej przyswajalne przez koty, dlatego zawsze lepiej wybrać taki z dodatkiem oleju rybnego. Po drugie precyzyjność składu pozostawia nieco do życzenia.

Składniki analityczne (wołowina):

białko surowe: 10,7%

tłuszcz surowy: 6,9%

popiół surowy: 2,1%

włókno surowe: 0,3%

wilgotność: 78%

węglowodany: ok. 2%

CENA: około 14 zł/200 gramów

4. Zooplus Bio Kitten

Ekologiczne, niemieckie karmy mokre dla kotów Zooplus BIO z pewnością zasługują na miejsce w rankingu. Od niedawna mają bowiem swoją wersję dla kociąt. Do wyboru mamy dwa smaki: kurczak z dynią oraz indyk z marchewką.

W karmie znajdziemy prawie 95% mięsa i podrobów. Z drugiej strony w recepturze wykorzystano zbędny dodatek warzyw i olejów roślinnych. Na szczęście jest to mały dodatek, w akceptowalnej ilości, która na pewno nie zaszkodzi kotu. Natomiast rekompensuje to domieszka oleju z łososia, alg brunatnych i drożdży browarniczych, czyli cennych odżywczo suplementów w diecie kota.

Składniki analityczne (kurczak z dynią):

białko surowe: 11,4%

tłuszcz surowy: 11,0%

popiół surowy: 2,8%

włókno surowe: 0,3%

wilgotność: 73,7%

węglowodany: ok. 0,8%

CENA: około 6 zł/200 gramów

3. Wataha

Kolejna karma polskiej produkcji, i to jaka! Ilość mięsa w karmie osiąga poziom 98%, a oprócz tego w karmie tej znajdziemy jeszcze tylko podroby, minerały i olej. Żadnych zbędnych wypełniaczy. Ponadto składniki rozpisane zostały bardzo dokładnie, niekiedy z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku.

Polska karma mokra dla kociąt Wataha dostępna jest w kilku smakach: indyk z przepiórką, drób z gęsią, drób z kaczką, kurczak z królikiem oraz kurczak z łososiem. Co ważne, każdy ze smaków jest w formie pasztetu – rodzaj ten jest zwykle bardzo akceptowalny przez kociaki.

Na koniec jednak mały minus za oleje roślinne w niektórych smakach. Jeśli masz możliwość, to staraj się wybierać ten z olejem z łososia w składzie.

Składniki analityczne (indyk i przepiórka):

białko surowe: 9,8%

tłuszcz surowy: 6,7%

popiół surowy: 2,5%

włókno surowe: 0,4%

wilgotność: 80%

węglowodany: ok. 0,6%

CENA: około 9 zł/200 gramów

2. John Dog for Cats

Koty mają to do siebie, że akceptują często tylko jeden rodzaj pokarmu – formę galaretki, musu, pasztetu… Opiekunowie wówczas dwoją się i troją, aby po pierwsze znaleźć składowo dobrą karmę dla kota, a po drugie aby miała ona odpowiednią konsystencję.

Na przeciw tym problemom wyszła polska marka karm John Dog (for Cats), która stworzyła wysokiej jakości karmy dla kotów w różnych formach. I tak dla kociąt mamy dostępne dwa smaki (królik lub indyk), każdy w trzech formach – musu, galaretki lub zupy. A to wszystko w eleganckich słoikach, pozwalających od razu zajrzeć co znajdziemy w środku.

A co mamy w środku? Prawie 95% mięsa mięśniowego wraz z podrobami, do tego 5% oleju z łososia. Nie potrzeba nic więcej (choć formy musu zostały wzbogacone dodatkiem żółtka jaja kurzego – jeszcze lepiej!).

Składniki analityczne (królik w galaretce):

białko surowe: 15,09%

tłuszcz surowy: 6,45%

popiół surowy: 0,99%

włókno surowe: 0,01%

wilgotność: 77%

węglowodany: 0,46%

CENA: około 20 zł/200 gramów

1. Wiejska Zagroda dla kociąt

Last but not least… Polska marka Wiejska Zagroda podbiła już wiele serc. Może podbije również Twoje i Twojego kociaka. Co ją wyróżnia? Z pewnością skład: 98% mięsa, podrobów i bulionu. Ponadto brak olejów roślinnych, a zamiast tego pełen kwasów omega-3 olej z łososia. Na koniec dorzucono jeszcze pełną minerałów i witamin spirulinę.

Do wyboru mamy dwa smaki dla kociąt: królik z cielęciną oraz indyk z kurczakiem. A to wszystko w świetnej cenie. Według mnie to najlepsza karma mokra dla kociąt dostępna na polskim rynku.

Składniki analityczne (królik z cielęciną):

białko surowe: 11,5%

tłuszcz surowy: 6,4%

popiół surowy: 1,8%

włókno surowe: 0,5%

wilgotność: 78,9%

węglowodany: ok. 0,9%

CENA: około 8 zł/200 gramów

Podsumowanie

Mam nadzieję, że Twój kociak będzie zachwycony tym, co mu zaserwujesz. Z pewnością wyjdzie mu to na zdrowie, ponieważ w wybranych karmach znajdziesz wszystko to, czego potrzebuje młody organizm kota. Na zakończenie pozostaje mi życzyć maluchowi dużo zdrowia i jak najwięcej chwil spędzonych z opiekunem!

PS. Numerację w rankingu traktuj jedynie poglądowo. To, co dla jednego kociaka będzie numerem jeden, dla innego może okazać się numerem 5. Wybierając najlepszą karmę dla kota, musisz wziąć pod uwagę również preferencje i zapotrzebowania swojego mruczka.

Ściskam, Kasia

Polub nas na Facebooku!