Pies w Sylwestra – porady na ostatnią chwilę

Nie dla wszystkich Sylwester oznacza dobrą zabawę czy spokojny wieczór przed telewizorem. Wśród nas żyją zwierzaki, które panicznie boją się tej nocy, a w największym stopniu dotyczy to psów. Nasz pies w Sylwestra może diametralnie zmienić swoje zachowanie. Dlatego żeby dobrze to zachowanie zrozumieć i odpowiednio na nie reagować, przedstawiam szybki poradnik na ostatnią chwilę – jak postępować z psem w Sylwestra?

pies w sylwestra

Pies w sylwestra – czy każdy boi się wystrzałów?

Jeden pies w Sylwestra będzie spał spokojnie, inny w panice będzie trząsł się ze strachu w jakimś kącie. Psy są różne. Jednak może się też zdarzyć tak, że pies, który zawsze spał, pewnego razu zacznie się bać. Dlatego jako właściciele musimy być przygotowani na wszystko i wiedzieć jak postępować w przypadku nieoczekiwanego wystąpienia paniki.

Taka sytuacja miała miejsce u nas. Rok temu mój 10-letni White Terrier nagle zaczął się bać. Przez 9 lat życia w ogóle nie zwracał uwagi na fajerwerki, a już rok później strach go praktycznie sparaliżował. I przyznam szczerze, że nas również. Nie byliśmy gotowi na taką sytuację, nie wiedzieliśmy jak należy się zachować. Nie mówiąc już o naszych ówczesnych planach sylwestrowych, które zostały automatycznie anulowane, ponieważ trzeba było zająć się ukochanym psem.

Dlatego polecam ten tekst przeczytać wszystkim – nie tylko tym, którzy posiadają psa-panikarza, ale również właścicielom wszystkich pozostałych psów oraz tym, którzy dopiero planują mieć psa. Ponieważ trzeba być gotowym na to, że często posiadanie psa wiąże się z rezygnacją z imprez sylwestrowych. Zawsze należy to wziąć pod uwagę przy chęci przygarnięcia psa.

Jak mogę pomóc swojemu psu?

Poniżej kilka porad „na ostatnią chwilę”. Ze względu na to, że Sylwester za dwa dni, nie będę przedstawiała metod, które należy wdrożyć miesiąc wcześniej. Teraz już potrzebne będzie tylko odpowiednie zachowanie i spokój.


Jeśli jesteś opiekunem kota, to koniecznie przeczytaj co zrobić, aby pomóc kotu przetrwać Sylwestra?


Leki na uspokojenie

Nie jestem zwolenniczką tego rozwiązania, ale często to właśnie ono jest najskuteczniejsze. Bardzo ważne jest dobranie odpowiedniego leku i jego właściwej ilości. Nigdy nie dawaj psu ludzkich leków na uspokojenie bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii.

Zawsze z takimi problemami najlepiej udać się do przychodni weterynaryjnej i porozmawiać z zaufanym lekarzem. On zleci najlepszy lek dla naszego psa i powie w jakiej dawce go stosować. Nigdy nie podwajaj dawki na własną rękę „żeby pies szybko zasnął”, bo później może się tak szybko nie obudzić. A wtedy po dwóch dniach trzeba będzie znów odwiedzić weterynarza, bo pies stanie się apatyczny i bez chęci do życia (albo jeszcze coś gorszego). Ustalona dawka to ustalona dawka i koniec kropka. Najlepiej wypytać weterynarza od razu co zrobić, jeżeli lek nie zadziała – czy można podać go więcej, czy zastosować inne środki?

Zwróć uwagę jaki lek chce przypisać lekarz weterynarii: czy jest to produkt ziołowy czy może jakiś nieznany silny środek uspakajający (np. Sedalin)? Preparaty ziołowe może działają w mniejszym stopniu, ale są bezpieczniejsze. Silne substancje zawsze niosą za sobą jakieś ryzyko, w szczególności jeśli podajemy lek po raz pierwszy i nie wiemy jak zadziała na naszego psa. Dla przykładu wspomniany wcześniej Sedalin sprawia, że pies staje się apatyczny (co może wskazywać na błędnie interpretowane „uspokojenie”), ale jednocześnie ma problem z kontrolowaniem mięśni. W efekcie uzyskujemy psa, który rzeczywiście spokojnie leży, ale tylko dlatego, że nie może się ruszyć! A w środku dalej jest przerażony i to jeszcze bardziej, bo nie wie dlaczego nie może się przemieścić.

pies w sylwestra tabletki

 

Feromony

Bardzo ciekawe rozwiązanie. Feromony mogą mieć postać włącznika do kontaktu, aerolozu lub obroży uspakajającej. Jak to działa? Te produkty zawierają ekstrakt z feromonów (związków zapachowych) wydzielanych przez sukę w okresie macierzyństwa, które działają uspokajająco na potomstwo. Zadziałają uspokajająco również na dorosłego psa, który mając lepszy węch do nas, od razu je wyczuje.

Super w feromonach jest to, że w ich przypadku nie ingerujemy bezpośrednio w organizm psa. Nie ma tutaj żadnego ryzyka działań niepożądanych.

Feromony można znaleźć w dobrze zaopatrzonych sklepach zoologicznych.

Posłanie

Nie ingerujmy w posłanie naszego psa. Nie przestawiamy go, nie chowamy do łazienki. Pies będąc przyzwyczajonym do swojego posłania i jego miejsca, najprawdopodobniej poczuje się tragicznie, gdy zostanie mu ono z tego miejsca zabrane.

A gdy jeszcze będziemy go zmuszać, żeby na siłę zmienił miejsce „bo w łazience mniej słychać wybuchy”, uzyskamy odwrotny efekt od zamierzonego – pies będzie bał się jeszcze bardziej. Dajmy mu samemu wybrać miejsce kryjówki na ten ciężki czas. On nam sam powie, co będzie dla niego najlepsze.

Jedyne co możemy zrobić, to dołożyć koc na posłanie. W szczególności, gdy posiadamy psa, który lubi zakopywać się pod warstwami materiału. Niech ma swoją bezpieczną kryjówkę.

Spacery

Tylko i wyłącznie na smyczy. Można to powtarzać do znudzenia, ale to bardzo ważna kwestia. Nawet najbardziej odważny i posłuszny pies, słysząc wybuch petardy niedaleko siebie, ucieknie. To kwestia sekund. A jeśli masz psa, który potrafi się wyswobodzić z szelek jednym ruchem, użyj w ten dzień obroży. A najlepiej i szelek i obroży, naraz.

Dodatkowo zaopatrz się w adresówkę i przypnij ją do obroży. W razie gdyby pies niespodziewanie uciekł, jest większa szansa, że szybciej ktoś odnajdzie właściciela.

Fajnie, gdybyś w ten dzień zmęczył swojego psa. Na przykład zabierz go rano na długi i męczący spacer, pobiegajcie, pobawcie się. Jest szansa, że zmęczony pies szybciej zaśnie, a to oznacza mniej stresu dla niego.

Ostatni spacer w Sylwestra zaplanuj tak, aby odbył się przed wzmożeniem wystrzałów. Z kolei na pierwszy spacer w Nowy Rok wyjdź z psem jak najwcześniej – zanim bawiący się ludzie wstaną i zaczną puszczać niewykorzystane fajerwerki.

Odciąganie uwagi

Takie banały jak: zamknięcie wszystkich okien, zasłonienie rolet, włączenie telewizji lub radia – niby pozostają banałami, ale mogą naprawdę pomóc. Tylko „Sylwester z Dwójką” nie za bardzo się sprawdzi, bo tam też puszczane są fajerwerki w pewnym momencie. 

Poza tym spróbuj pobawić się z psem jego ulubioną zabawką. Może akurat tym odwrócisz uwagę od jego strachu.

A jeszcze lepiej daj psu żuć! Czyli zaopatrz się wcześniej w najlepsze gryzaki, które uspokoją Twojego pupila.

Spokój przede wszystkim

Na koniec najważniejsze: czyli Twój spokój. Pies w Sylwestra będzie się bał jeszcze bardziej, gdy Ty również będziesz zestresowany. Przy panikującym psie musisz zachowywać się naturalnie, tak jak w każdy inny dzień.

Stresując się stresem psa, tylko pogłębisz jego stres. On wtedy wyczuje, że dzieje się coś złego i będzie się bał jeszcze bardziej. Zamknięty krąg.

Tulenie, niunianie i uspokajanie przysmakami to najgorsze co możesz robić. Dajesz wtedy znać psu, że w sumie to dobrze robi, że się stresuje. Przecież smakołyk = nagroda, a nagroda = dobre zachowanie. Lepiej zignorować psa, niż za bardzo się nim zająć.

Podsumowanie

Nie wiem czy zauważyłeś, ale w pokonywaniu lęku swojego psa możesz odegrać naprawdę dużą rolę. Możesz go pogłębić, albo zniwelować. Dobre przygotowanie się do Sylwestra może zapewnić Tobie i Twojemu psu upragniony spokój. Niech każdy pies w Sylwestra będzie wyciszony i zrelaksowany!

Życzę wszystkim właścicielom zwierząt i ich pupilom spokojnego Sylwestra
oraz szczęśliwego Nowego Roku!

Ściskam, Kasia

Follow my blog with Bloglovin

.

Leave a Comment