Żar lejący się z nieba doskwiera nie tylko nam. Zwierzęta, takie jak między innymi psy i koty, również mają z nim problem. I to nawet jeszcze większy niż my. Dlatego koniecznie zobacz jak pomóc zwierzętom przetrwać upał!
Zadaniem właściciela psa, kota czy królika jest pomóc zwierzęciu w przetrwaniu upalnych dni, podczas których nasze pupile bardzo się męczą. Musimy sprawdzić czy na pewno dokładamy wszelkich starań, aby przynieść ulgę naszym czworonogom. Dlatego poniżej przedstawiam listę, która ułatwi Ci to zadanie.
Jak pomóc zwierzętom przetrwać upał? Check-lista
Spójrz na swój dom krytycznym wzrokiem. Czy kot, pies albo królik mają w nim szansę się schłodzić? Odpowiedz sobie na to pytanie używając listy poniżej.
-
Woda jest najważniejsza
Podczas upałów woda jest na wagę złota. Sami wypijamy ją w większych ilościach, najczęściej mocno schłodzoną lub z dodatkiem lodu. Dlatego to samo powinnyśmy zapewnić naszym zwierzętom.
Przede wszystkim należy rozstawić w domu więcej misek z wodą i to w różnych miejscach. Po drugie, taką wodę należy wymieniać kilka razy dziennie. Powinna się znajdować z zacienionym miejscu i z dala od miski z jedzeniem.
W przypadku kotów same miski mogą nie rozwiązać sprawy. Bowiem koty mają swoje dziwne upodobania co do sposobu picia wody. Dlatego jeżeli Twój kot pije wodę tylko z kranu, z wanny lub z konewki, to musisz mu ją tam zapewnić.
-
Więcej pokarmów mokrych w diecie
To kolejna kwestia, która powinna pomóc dostarczyć zwierzętom odpowiednią ilość wody podczas upałów. Stąd jeżeli Twój pies czy kot jedzą karmę suchą, postaraj się w te najgorętsze dni stopniowo włączyć do diety także pokarmy zawierające więcej wody: karmę mokrą, mięso, a w przypadku psów także warzywa i owoce.
-
Ograniczone spacery
Dotyczy to nie tylko psów, ale również kotów czy królików. W upalne dni należy ograniczyć do minimum spacery między południem a godziną 18. Ponadto wskazane są częstsze spacery, ale krótsze. Ewentualny wysiłek (np. bieganie) powinien się odbywać tylko wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, aby nie narazić psów na przegrzanie.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na powierzchnię, po jakiej pies spaceruje. Chodzenie po chodnikach i asfaltach może poparzyć łapki czworonoga. Dobrym testem jest przyłożenie dłoni do chodnika. Jeżeli nie dajemy rady wytrzymać nawet kilku sekund z ręką na chodniku, nie skazujmy na to naszego psa. Wybierajmy wówczas ścieżki, gdzie pies będzie miał okazję spacerować po trawie.
Przeczytaj także wpis: Dlaczego pies je trawę?
-
Zacienione miejsca w domu
Przede wszystkim chodzi o miejsce legowiska naszych psów i kotów oraz klatki królików i gryzoni. Koniecznie musimy zdjąć je z miejsc nasłonecznionych i przenieść tam, gdzie jest cień. Zwierzęta muszą mieć szansę schronić się przed pełnym słońcem!
-
Wizyta u fryzjera
Ten podpunkt o dziwo także może dotyczyć nie tylko psów, ale również kotów. Przed nadejściem lata i upalnych dni, powinniśmy umówić naszego psa lub kota do fryzjera bądź samemu ostrzyc je w domu. Gęsta i gruba sierść utrudnia bowiem pozbycie się nadmiaru ciepła z organizmu.
Z kolei rasy krótkowłose i bezwłose powinny być specjalnie zabezpieczone przed działaniem promieni UV, aby nie doszło do poparzeń. Warto zaopatrzyć się w specjalny krem u lekarza weterynarii. A najlepiej w ogóle unikać nadmiaru słońca w okresie letnim.
-
Dodatek lodu do wody
To ciekawe rozwiązanie, które sama stosuję w przypadku mojego kota. Do jego miski z wodą co jakiś czas wkładam kawałeczki lodu, tak jak do swojej szklanki z wodą. Wówczas kot wykazuje większe zainteresowanie piciem, ponieważ „to pływające coś bardzo mnie zaintrygowało”. Mam rozwiązany problem z niechęcią picia wody u kota 😉
Ponadto zimny napój przecież chłodzi, a o to nam głównie chodzi, no nie? /nie czuję, że rymuję/
-
Schłodzony ręcznik
W gorące dni można pomóc naszym zwierzętom w jeszcze jeden sposób. Schłodzonym ręcznikiem możemy przetrzeć sierść naszych czworonogów, tak aby lekko ją zwilżyć. Zadziała to tak, jak język u kotów i ciągłe lizanie swojej sierści. W ten sposób koty nie tylko się czyszczą, ale również chłodzą w podczas upałów.
Jednak takiego ręcznika nie należy kłaść na zwierzęciu, ponieważ utrudni to pozbywanie się nadmiaru ciepła z organizmu. Zamiast tego można obwinąć wkład z zamrażarki szmatką i włożyć do legowiska psa lub kota.
Ja dodatkowo stosuje wkłady w przypadku królika. Wybrałam specjalnie płaskie, aby królik nie chciał próbował ich przegryźć. Mały zajęczak w upalne dni lubi się na nich kłaść, dzięki czemu jest mu chłodniej.
-
Ograniczenie podróży
Może i w aucie jest klima, ale po wyjściu z samochodu różnica temperatur może okazać się zbyt duża i źle wpłynąć na zdrowie nasze i naszego pupila. W gorące dni podróże trzeba ograniczyć do minimum.
Ponadto, mimo wielu dotychczasowych afer w tym temacie, wielu właścicieli nadal zostawia swoje psy i koty w nagrzanym aucie, „idąc na sekundę do sklepu”. Takie zachowanie może okazać się zabójcze dla zwierzęcia! Pamiętajmy, że w takich chwilach każda sekunda się liczy. Widząc zwierzę pozostawione w aucie musimy działać natychmiastowo! Najważniejsze to powiadomić odpowiednie służby, a w ostateczności wybić szybę i wyciągnąć zwierzę.
Pamiętajmy również o bezdomnych zwierzętach. Możemy im pomóc, rozstawiając w miejscu ich przebywania miski z wodą oraz podając karmę mokrą zamiast suchej. Warto również zwrócić uwagę na rozstawienie budek, z których korzystają. Te, które stoją na pełnym słońcu, powinny jak najszybciej znaleźć się w miejscu zacienionym.
Podsumowanie
Jeżeli nie wiemy jak pomóc zwierzętom przetrwać upał, spójrzmy na swoje zachowanie w gorące dni. Jesteśmy bardziej leniwi, nie lubimy pracować w gorących pomieszczeniach, pijemy więcej wody i zawsze szukamy cienia. W taki sam sposób należy pomóc naszym czworonogom, dla których upał jest równie męczący.
Ściskam, Kasia
